Usługi od Amazona, które warto znać

Amazon EC2

EC2 to usługa, którą większość kojarzy, chociaż ze słyszenia, jednak nie zawsze zna dokładną nazwę. W mowie codziennej mówimy o niej po prostu AWS, uznając ją za podstawową część składową usług od Amazona. Warto jednak pamiętać, że jest to jedynie ułamek oferty giganta.

Pełna nazwa to Elastic Cloud Computing. Tłumacząc bardzo ściśle, oznacza to elastyczne zarządzanie danymi w chmurze. Prościej: to po prostu usługa, która pozwala nam tworzyć maszyny wirtualne, coś jak serwery VPS 😉

Mnogość dostępnych typów instancji EC2 z łatwością może przyprawić o zawrót głowy, ale tak duże zróżnicowanie pozwala żonglować parametrami.Dzięki temu naprawdę elastycznemu, podejściu, każdy dobierze odpowiedni typ do swojego projektu.

Jeżeli prowadzisz e-commerce, warto przyjrzeć się zwłaszcza tym z serii M oraz C. M5 to najnowsza generacja tzw. General Purpose Instances, czyli najbardziej wszechstronnych typów od Amazona.

Amazon S3

AmazonS3 to jedna z najpopularniejszych rozwiązań od AWS. Pełna nazwa to Amazon Simple Storage Service. Tłumacząc bardzo dosłownie, możemy powiedzieć, że jest to prosta usługa przechowywania. Można ją łączyć z innymi usługami od Amazona, ale nie jest to konieczne.

Jej prostota tkwi nie tylko w sposobie używania (autoskalowalność), czy bardzo elastycznej konfiguracji pod indywidualne wymagania, ale również w natychmiastowym starcie. Wystarczy kilka minut i gotowe. Również dostęp do swoich danych możesz uzyskać na wiele różnych sposobów. To od Ciebie zależy, czy zdecydujesz się korzystać z konsoli AWS, czy może wybierzesz dostęp przez API lub SDK.

Niezależnie od wybranego sposobu zarządzania S3 Twoje pliki będą wysoko dostępne dla każdego, komu zdecydujesz się umożliwić dostęp/

Amazon deklaruje, że możesz przechowywać dowolną ilość danych, pamiętając jedynie o tym, aby pojedynczy plik nie ważył więcej niż 5 TB. Płacisz jedynie za realne zużycie zasobów, a więc jest to rozwiązanie odpowiednie dla firm z dużym i małym budżetem. Jeżeli zależy Ci na jeszcze większych oszczędnościach, warto skorzystać z ustawień Lifecycle Rules.

Np. pliki, których aktualnie nie potrzebujesz, ale nie chcesz kasować, możesz archiwizować i przenosić do Amazon Glacier, czyli najtańszej usługi przechowywania od Amazona. Twoje dane będą tam bezpieczne, ale dostęp do nich uzyskasz dopiero po złożeniu prośby. Może to zająć od 2,5 do nawet 5 godzin. Innym sposobem na ograniczenie kosztów jest połączenie usługi S3 z zapewnianym przez Amazon rozwiązaniem CDN – CloudFront. Tym sposobem Twoje pliki nie będą serwowane bezpośrednio z S3 tylko z globalnej, rozproszonej sieci tzw. Edge Locations. Oznacza to, że odwiedzający z Niemiec nie będzie musiał łaczyć się do Kanady, by zobaczyć zdjęcia Twoich produktów. Pliki powędrują do niego bezpośrednio z Frankfurtu, a środki, które musiałbyś wydać na przesłanie plików z Kanady możesz przeznaczyć na dalszą ekspansję swojego biznesu 🙂

W Amazon S3 możesz wykorzystać też do przechowywania backupu, analizy big data, czy nawet hostingu statycznych stron www lub aplikacji mobilnych. Sprawdzi się również przy Disaster Recovery. Pozwala na intuicyjne zarządzanie danymi oraz zapewnia ponad 99,99% dostępność do plików.

Amazon RDS

Amazon RDS czyli Relational Database Service jest to usługa pozwalająca na tworzenie, wykorzystywanie i skalowanie relacyjnych baz danych, np. bazy klientów, z której korzysta Twój sklep e-commerce, aby możliwe było sprawne dokonywanie zamówień i ich wysyłka.

Tak jak w wypadku większości usług od Amazona, płacisz jedynie za te zasoby, których realnie potrzebujesz. RDS zapewnia również automatyczne tworzenie kopii zapasowych.

Usługa jest kompatybilna z sześcioma typami silników bazodanowych tzn. z Amazon Aurora, PostgreSQL, MySQL, MariaDB, Oracle oraz Microsoft SQL ServerDzięki czemu nie musisz przepisywać swojej aplikacji, by korzystać z dobrodziejstw RDS 🙂

Szereg dodatkowych funkcjonalności, jak np. Multi-AZ czy Read-Replica pozwalają w łatwy sposób zwiększyć dostępność i szybkość działania Twojej bazy.

Amazon Cloudfront

Bez względu na to, czy posiadasz sklep online, czy forum wędkarskie, na pewno zależy Ci na pozytywnym doświadczeniu użytkowników. Chcesz, żeby strona ładowała się szybko dla każdego, bez względu na lokalizację. Z pomocą przychodzi Amazon Cloudfront, czyli rodzaj CDN. CDN to po angielsku Content Delivery Network. Tłumacząc bardzo dosłownie, jest to sieć dostarczania zawartości.

Usługa instaluje fragmenty Twojej strony w wielu centrach danych na całym świecie. Dzięki temu strona działa szybciej, a centralny serwer zostaje odciążony. Jest to istotne nie tylko w przypadku serwisów, które działają globalnie, ale również dla polskich biznesów, które zyskały dużą popularność.

Jednocześnie, Amazon Cloudfront chroni Twój biznes przed atakami DoS oraz DDoS nie pozwalając na zablokowanie serwera.

Szybsze działanie strony to zadowoleni Klienci, ale również lepsze wyniki w wyszukiwarkach, zwłaszcza w Google.

CDN wymaga jednak umiejętnego wdrożenia. W innym wypadku może doprowadzić do błędów na stronie oraz przysporzyć problemów programistom.

Amazon VPC

Jeżeli Twój serwis działa na AWS, posiadasz również usługę Amazon VPC, czyli Virtual Private Cloud. Może się okazać, że nawet o tym nie wiesz, ponieważ przy okazji tworzenia EC2, Amazon automatycznie tworzy również VPC. Jest to bowiem Twoja „własna” sieć, dedykowana dla Twojego konta w AWS.

Dzięki VPC Twoje środowisko jest właśnie Twoje (nie dzielisz go z nikim innym) i wszystkie usługi, które uruchomisz ze swojego konta, będą z nim powiązane. Możesz określić zakres adresów IP, dodać podsieci, czy skonfigurować zabezpieczenia.

Teoretycznie, aby uruchomić swój EC2 nie potrzebujesz mieć wiedzy na temat VPC. Ustawienia domyślne sprawdzą się dobrze w przypadku bardzo prostej strony lub bloga. Jeżeli jednak zależy Ci na pełnej kontroli nad środowiskiem oraz najlepszej możliwej wydajności, dobrze mieć kogoś, kto świadomie skonfiguruje Amazon VPC.

Amazon EFS

Amazon Elastic File System, czyli elastyczny system plików może Ci się kojarzyć z wcześniej omawianym Amazon S3. I dobrze, ponieważ sam Amazon porównuje te dwie usługi.

Amazon EFS zapewnia współdzielony dostęp do danych przy użyciu protokołu NFS. Jest to tradycyjny model uprawnień do udostępniania plików. Usługa jest skalowalna, zapewnia wysoką łączną przepustowość i jest dość korzystna finansowo. Idealnie sprawdzi się jeśli Twoja aplikacja potrzebuje współdzielić pliki pomiędzy swoimi węzłami.

Jeżeli natomiast Twoja aplikacja jest zaprojektowana do pracy z obiektową pamięcią masową, lepszym wyborem będzie S3.

Podsumowanie

Jeżeli nie jesteś pewien, co wybrać, pomożemy. Niektórym może się wydawać, że jedna branża oznacza te same rozwiązania. Myślą, że każdy sklep e-commerce jest taki sam, każda agencja marketingowa potrzebuje podobnych technologii, a programista z Software House’u musi się świetnie znać na admince.

Ale Ty dobrze wiesz, że to nieprawda. My również. Dlatego najpierw poznamy Twoją obecną sytuację oraz plany na przyszłość, a potem dobierzemy rozwiązanie szyte na miarę.

Ponieważ skupiamy się jedynie (lub aż!) na administrowaniu serwerami, mamy czas i możliwości, aby przyjrzeć się dokładnie każdej infrastrukturze. Nasi Klienci korzystają z wielu różnorodnych technologii. Niektóre są popularne w Polsce, inne typowe dla USA. Codziennie spotykamy się z różnymi przypadkami i rozwijamy swoje kompetencje. Dzięki temu naprawdę wiemy, jak dobrać idealne rozwiązanie dla danego projektu. Widzieliśmy ich już setki.

Z nami nie musisz się również obawiać migracji. Mamy w tym doświadczenie i dopilnujemy, aby Twój biznes i Twoi Klienci odczuli jedynie pozytywny aspekt przenosin.

Zakładam sklep online. Jaki CMS wybrać?

Po opowiedzeniu znajomym, że chcesz założyć sklep online, na pewno wiele razy usłyszysz, że należy wybrać najlepszy CMS. Jedni polecą Magento, inni zachwycą się mniej znanym Shopware 6, a jeszcze inni doradzą Ci PrestaShop. No dobrze, ale to właściwie jest ten CMS?

CMS czyli content management system (system zarządzania treścią) to software, który powstał z myślą o osobach pragnących stworzyć własne miejsce w sieci, ale bez dużych umiejętności kodowania. Tak naprawdę, możesz nie wiedzieć o programowaniu i pisaniu stron absolutnie nic i nadal cieszyć się swoim serwisem internetowym. To, co przed 1999 było zarezerwowane głównie dla osób znających tajniki HTML’a, JavaScriptu czy CSS oraz dla dużych organizacji (które tworzyły własne CMS’y) wreszcie zaczęło się robić równie powszechne jak telefony komórkowe.

CMS pozwala stworzyć ecommerce tak jak chcesz, w podstawowej wersji wymagając od Ciebie jedynie spójnej wizji, odrobiny czasu, przeklikania się przez przystępny panel i… kogoś, kto zaopiekuje się serwerem, na którym go postawisz.

Jakie CMS’y mam do wyboru?

W ciągu ostatnich lat na rynku pojawiło się wiele CMS’ów. Od mniej znanych w Polsce CMS Hub, Drupal, Webflow, Ghost, Shopware czy tych, o których słyszy się częściej jak np. WordPress, WooComarce, Magento czy PrestaShop. Te dwa ostatnie oraz Shopware to rozwiązania, którym powinieneś się przyjrzeć, jeżeli myślisz właśnie o ecommerce.

PrestaShop

Otwarte oprogramowanie, od którego zaczyna duża część polskich sklepów, mimo że na świecie nie jest jeszcze tak popularny. Możliwość korzystania z wielu podstawowych funkcjonalności bez opłat wydaje się być bardzo kusząca dla przedsiębiorców. W takiej konfiguracji, pozostaje im zakup domeny oraz utrzymanie serwera. Aby jednak w pełni cieszyć się swoim sklepem, warto zainwestować w kilka innych dodatków np. responsywny szablon czy integrację z systemami płatności.

PrestaShop nawet swojej podstawowej wersji posiada sporo funkcjonalności i każdy powinien znaleźć w nich coś dla siebie. Początkowo, przebrnięcie przez wszystko zajmie nieco czasu, ale nie jest to tak trudne jak w przypadku np. Magento.

Dodatkowo, wokół tego CMS’a powstała naprawdę spora społeczność deweloperów i pasjonatów, którzy regularnie udostępniają darmowe oraz płatne pluginy, pozwalające na ciekawe modyfikacje i dostosowanie sklepu do Twojego biznesu. Warto zaznaczyć, że mimo mniejszej popularności niż Magento, Presta zgromadziła ogromnąpolską społeczność. Również oficjalne wsparcie techniczne możemy uzyskać w rodzimym języku.

Wśród swoich funkcjonalności, PrestaShop oferuje nie tylko narzędzie analityczne, ale również ciekawe integracje np. z eBay’em, Amazonem czy Google Shopping. Jeżeli zależy Ci na dobrej pozycji strony, PrestaShop oferuje również ciekawe wsparcie SEO.

Według wielu, to właśnie PrestaShop jest najlepszym CMS’em na start oraz dla mniejszych firm.

Magento 2

CMS, który króluje pod względem możliwych dodatków. Wiele z nich jest płatnych, ale to właśnie one pozwalają na absolutną kontrolę nad sklepem. Jeżeli pragniesz stworzyć witrynę jedną na milion lub chcesz zaoferować różne wersje strony dla wielu języków, Magento Ci się spodoba. Sama implementacja tych dodatków będzie jednak trudniejsza, niż w wypadku PrestaShop. Chociaż z założenia CMS powinien być możliwy do obsługi również dla nietechnicznych osób, może się okazać, że będziesz potrzebował zatrudnić kogoś do uruchomienia oraz zoptymalizowania sklepu pod Ciebie. Samo zarządzanie będzie już dość intuicyjne i powinieneś sobie z tym poradzić 😉

W sieci pojawiają się głosy, że strony na Magento miewają problemy z płynnością. Jeżeli jednak poważnie podejdziesz do optymalizacji swojej infrastruktury oraz samego CMS’a, nie powinieneś mieć żadnych kłopotów z szybkością ładowania czy wyszukiwania produktów w swoim sklepie. Twoi Klienci również nie.

Ponieważ Magento jest na rynku nieco dłużej (od 2001 roku) i w wielu krajach (zwłaszcza USA) nadal góruje popularnością, większość odpowiedzi na ewentualne pytania powinieneś bez problemu znaleźć na forach. Jeżeli zdecydujesz się zapłacić, otrzymasz również oficjalne wsparcie wydawcy.

Ten CMS zapewnia też sporo pluginów zapewniających większe bezpieczeństwo. Jeżeli jednak chcesz się czuć w pełni komfortowo i nie ryzykować wycieku danych swojego biznesu oraz Klientów, powinieneś się skupić przede wszystkim na optymalizacji całej infrastruktury IT.

Shopware 6

Niemiecki CMS, którego możemy używać od 2000 roku. Do tej pory został pobrany ok. 80,000 razy, a rekordy swojej popularności bije głównie w krajach niemieckojęzycznych . Tam znajduje się w TOP 4 najczęściej używanych platforma eCommerce. Wśród jego użytkowników możesz znaleźć Discovery Channel EU Store, Mars, M&Ms czy L’Oreal.

W Polsce jest jeszcze niewiele sklepów, które zdecydowały się właśnie na Shopware, ale odkąd świat obiegły informacje o zakończeniuwsparcia dla Magento 1 i skupieniu wyłącznie na rozwoju Magento 2, część przedsiębiorców zdecydowała się na migracje na niemiecki CMS. Niektórzy przenieśli się również z Presty, zwabieni pogłoskami o tym, że Shopware to bardziej przystępna wersja Magento.

Dużą zaletą Shopware 6 jest względnie prosta instalacja oraz przystępny panel użytkownika, z którym powinna poradzić sobie również osoba nietechniczna. Dodawanie obrazków, czy śledzenie logów o ewentualnych błędach jest naprawdę intuicyjne.

Według dinarys.pl jest również lepszym wyborem dla tych, którym zależy na szybkości. Minusem dla Polaków może być community, które w większości składa się z niemieckojęzycznych osób. Na szczęście, dokumentacja oraz oficjalne webinary są już w języku angielskim.

Średni koszt tego CMS’a to 1,925 euro płatne jednorazowo w wypadku podstawowej wersji oraz ok. 5,995 euro za wersję Professional + Edition.

W przeciwieństwie do Magento, Shopware 6 już w podstawowej wersji pozwala na sporo automatyzacji pod względem SEO, choć nadal to ten pierwszy CMS góruje w światowych rankingach SEO.

Podsumowując, Shopware 6 powinien się sprawdzić zarówno dla średnich, jak i dużych sklepów, a do jego obsługi nie trzeba zatrudniać osoby z wiedzą programistyczną.

WordPress + WooCommerce

WooCommerce to zaawansowany plugin dla WordPressa, który przekształca go w pełnoprawny sklep internetowy. Ogromnym plusem jest wersja polska oraz duże wsparcie społeczności. Wtyczka powstała dość późno, ponieważ dopiero w 2011 roku, ale posiada aż 25-30% udziałów w światowym rynku platform ecomerce.

Do WooCommerce można dodać również inne wtyczki np. Elementor, Divi czy Beaver Builder, które pozwalają na dostosowanie wyglądu sklepu bez umiejętności programowania.

Chociaż wersja podstawowa WooCommerce jest darmowa, mało komu wystarczy. Osobne wtyczki służą do obsługiwania szybkich płatności czy filtrowania produktów w kategoriach. Do tego dochodzą różnego rodzaju integracje np. z Ceneo, Allegro, kurierami czy Fakturownią.

Warto przy tym pamiętać, że im więcej wtyczek dodasz, tym większe możesz mieć kłopoty z optymalizacją sklepu tak, aby działał płynnie bez względu na ilość gości.

WooCommerce to rozwiązanie, o którym warto pomyśleć, ale lepiej się sprawdzi dla małych sklepów lub na sam początek drogi z tym biznesem.

Wybrałem CMS i co teraz?

Bez względu na wybór CMS’a, powinieneś zadbać o bezpieczeństwo oraz wysoką dostępność swojego sklepu. Na samym początku może Ci się to wydawać mało oczywiste, ale jeżeli zadbasz o całą infrastrukturę IT już teraz, nie będziesz musiał się w przyszłości martwić, a Twoi Klienci zawsze będą mogli swobodnie korzystać z serwisu.

Jeżeli nie wiesz, gdzie postawić swój sklep lub jaki hostingodawca będzie najlepszy dla Twojego sklepu, nie martw się. Pomożemy Ci zarówno z wyborem najkorzystniejszego rozwiązania serwerowego, ale również w samym kontakcie z data center i we wdrożeniu całego projektu. Doradzimy również Twoim programistom, a jeśli wolisz zdecydować się na firmę zewnętrzną, wesprzemy Cię w wyborze jak w późniejszych pracach danego podwykonawcy.

Gotowy aby zacząć? Skontaktuj się z nami

Czy każda firma powinna zatrudniać inżyniera DevOps?

Czym tak właściwie jest „DevOps”?

Gdy pytamy o to ludzi, słyszymy różne odpowiedzi. Jedni mówią, że to osoba, która wspomaga programistwów. Inni, że jest to „takie połączenie dewelopera i admina”. Jeszcze inni z pewnością twierdzą, że to po prostu synonim SysAdmina. Popularna jest także teza, że DevOps to zestaw narzędzi wspomagających programistów.

Każdy ma trochę racji, będąc jednocześnie w błędzie.

DevOps (od ang. development and operations) jest metodyką, która łączy ze sobą rozwój (development) oraz tzw. eskploatację (czyli operations). W jeszcze prostszych słowach, metodyka ta ma pomóc w tworzeniu oprogramowania w sposób bardziej przejrzysty, logiczny i szybki. Zwraca uwagę na zależności pomiędzy rozwojem i operacyjnością rozwiązania. Łączy światy programistów oraz administratorów, które przecież bezustannie się przenikają i mają na siebie ogromny wpływ. Coś, co nie było wcale takie oczywiste jeszcze przed rokiem 2009, kiedy temat ten został na poważnie potraktowany podczas serii konferencji w Belgii.

Od tamtej pory, dzięki organizatorowi konferencji – Patrick’owi Debois – obszary projektowania, przekazania i eksploatacji usług, nie tylko współpracują ze sobą, ale wzajemnie się uzupełniają.

Czy specjaliści DevOps są mi potrzebni?

Nie.

Tak jak nie potrzebujesz wdrażać płatności kartą dla swoich Klientów, tak nie potrzebujesz wdrażać metodologii DevOps w swojej organizacji.

Jednak, jeżeli masz forum internetowe, tworzysz dla innych aplikacje webowe lub po prostu prowadzisz e-commerce i zależy Ci na jego rozwoju, powinieneś o tym pomyśleć.

Każde działania, które podejmujesz na swoim środowisku produkcyjnym mogłoby zostać wykonane szybciej i lepiej, jeżeli Twoich programistów wesprze zespół doświadczonych inżynierów DevOps. Na dłuższą metę jest to więc nie tylko oszczędność czasu (a więc i redukcja kosztów), ale również lepsza jakość wykonania, którą na pewno docenią Twoi klienci.

DevOps redukuje błędy oraz podnosi ich wykrywalność i skraca czas naprawy.

Jak specjaliści DevOps mogą pomóc moim programistom?

Bez względu na to, czy zatrudniasz cały zespół deweloperów in-house, czy też polegasz na umiejętnościach i doświadczeniu firmy zewnętrznej, dobry specjalista DevOps będzie mógł wesprzeć ich w codziennej pracy. Osoby te znają bowiem cały cykl rozwoju oprogramowania i potrafią korzystać z szeregu narzędzi oraz rozwiązań nie tak oczywistych dla samych programistów.

Inżynier DevOps stworzy i skonfiguruje środowisko dla projektu. Wprowadzi odpowiednie ustawienia serwera, doda niezbędne narzędzia pracy , zadba o bezpieczeństwo, stabilność oraz płynność. Pomoże również zautomatyzować pewne procesy tak, aby deweloperzy mogli łatwo i szybko zarządzać tworzonym przez siebie kodem. To również on poprawi wydajność, zwróci deweloperom uwagę na tzw. bottlenecki i dobierze odpowiednie technologie, które będą najlepsze dla danego projektu.

Jeżeli np. regularnie inwestujesz w kampanie marketingowe i potrzebujesz aby Twój sklep był w stanie obsłużyć duży ruch, ale tylko sezonowo, to inżynier DevOps zaproponuje i wdroży odpowiednie rozwiązanie np. autoskalowanie infrastruktury, co pozwoli Ci wydawać mniej na serwery w ciągu roku, a jednocześnie zapewni dostępność serwisu nawet podczas niespodziewanego (aczkolwiek, mile widzianego :)) napływu nowych klientów.

To jednak nie wszystko. Inżynier DevOps jest nieoceniony nie tylko podczas tworzenia nowego środowiska. Jeżeli prowadzisz swój biznes od dłuższego czasu, a ten zdążył się rozrosnąć, prędzej czy później będziesz potrzebował dokonać optymalizacji w swojej infrastrukturze. Jeżeli do tej pory Twoi programiści działali solo, już niedługo zaczniesz obserwować wolniejsze ładowanie strony, problemy z wyszukiwarką produktów lub dostępem do bazy danych. Każda duża akcja marketingowa może zakończyć się niemile widzianym downtimem, a brak aktualizacji kusi nie tylko roboty należące do hackerów ale i samych przestępców. Jeśli wydaje Ci się, że Twój biznes jest za mały aby paść ofiarą ataku, niestety… mylisz się. Właściwie, jest wręcz na odwrót.

Jeżeli z jakiegokolwiek powodu aplikacja doświadczy trudności, to właśnie inżynier DevOps sprawi, że jej podniesienie będzie szybsze i w miarę możliwości bezbolesne dla biznesu. Z założenia jednak, DevOps’i wolą zapobiegać niż gasić pożary, co oznacza spokojny sen dla Ciebie: nawet podczas tak gorących okresów jak Black Friday czy Boże Narodzenie. Jak widzisz, dobrze jest mieć DevOpsa na pokładzie. Jeżeli się z tym zgadzasz i planujesz nowy projekt, do którego podchodzisz poważnie lub po prostu chciałbyś dowiedzieć się, co można poprawić w Twoim środowisku, skontaktuj się z nami